Oszczędzanie jest jednym z najważniejszych zagadnień, jakie obejmuje dobra edukacja finansowa. Jeśli będziemy wiedzieć, jak skutecznie oszczędzać, znacząco zwiększa to prawdopodobieństwo tego, że w przyszłości osiągniemy satysfakcjonującą nas sytuację finansową. Posiadanie poduszki materialnej daje poczucie spokoju, które w niestabilnych czasach jest na wagę złota. Eksperci prześcigają się w wysuwaniu twierdzeń, który sposób na oszczędzanie jest najbardziej skuteczny. W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszy się rozwiązanie, jakim jest dywersyfikacja oszczędności. Marzy Ci się finansowy sukces osiągnięty niskim kosztem? Pomyśl o dywersyfikacji, którą coraz więcej osób uważa za niezbędny element rozsądnego zarządzania zarówno domowym, jak i firmowym budżetem.
Dywersyfikacja – co to takiego?
Zabezpieczenie swoich środków materialnych jest niezwykle ważnych. W dzisiejszych czasach, w których ze wszystkich stron konfrontujemy się z różnego rodzaju ryzykiem, bezpieczeństwo jest wartością absolutnie priorytetową. I właśnie to jest głównym argumentem stojącym za tym, aby poddać swoje oszczędności dywersyfikacji. Jednak na czym ona polega i jakie są najlepsze sposoby na dywersyfikację oszczędności?
W największym skrócie, dywersyfikacja oszczędności jest dzieleniem ich na różne formy. Chodzi o to, by ulokować swoje pieniądze w różnych miejscach. Takie postępowanie zmniejsza prawdopodobieństwo tego, że w przypadku wystąpienia jakiegoś nieoczekiwanego wydarzenia utracimy wszystkie swoje oszczędności. A jest to sytuacja, której z pewnością każdy chce uniknąć.
Swoje oszczędności możemy podzielić na tyle części, ile tylko chcemy. Jest to sprawa indywidualna. Każdy powinien samodzielnie ocenić, jakie rozwiązanie jest dla niego najlepsze. Warto jednak skorzystać z poradnictwa finansowego. Ekspert w sposób najbardziej kompetentny jest w stanie ocenić, jakie działania zmaksymalizują bezpieczeństwo naszych rezerw finansowych.
Dywersyfikacja w różnych walutach
Do niedawna najchętniej wybieranymi formami dywersyfikacji swoich oszczędności było albo trzymanie części swoich pieniędzy w fizycznej formie – przysłowiowej “skarpecie” – albo lokowanie ich na kilku kontach bankowych. Chociaż nadal bez wątpienia warto to robić, istnieją bardziej korzystne rozwiązania.
W ostatnim czasie coraz częściej wspomina się o atrakcyjności rozwiązania, jakim jest trzymanie części swoich oszczędności w obcych walutach. Opcja ta wydaje się być szczególnie korzystna w czasach inflacji, kiedy to rodzima waluta w istotny sposób traci na swojej wartości. Oszczędzanie w obcej walucie pozwala na minimalizację strat ponoszonych w czasach trudnych pod względem sytuacji gospodarczej wynikających chociażby z takich wydarzeń jak pandemia czy wojna. W ostatnim czasie boleśnie doświadczamy, że mają one wpływ na kondycję naszych portfeli.
Podjęcie decyzji o tym, w jakiej walucie chcemy trzymać swoje oszczędności, powinno być poprzedzone chwilą refleksji – odpowiedź na to pytanie nie jest bowiem wcale taka oczywista i trzeba przy tym uwzględnić wiele czynników, zarówno tych makroekonomicznych, związanych z sytuacją w gospodarce światowej, jak i mikroekonomicznych, powiązanych bezpośrednio z kondycją naszego własnego portfela.
Warto przedtem sprawdzić aktualne kursy walut i zapoznać się z najbliższymi prognozami. Można to zrobić między innymi korzystając z kalkulatorów walutowych dostępnych na stronach kantorów internetowych i zapoznając się z blogami finansowymi, na których eksperci przewidują, jak w przyszłości kształtować się będą kursy walut. Jeśli obce waluty uda nam się tanio kupić, a następnie drogo sprzedać, to osiągamy nawet zysk. Dużym ułatwieniem jest obecnie to, że większość kwestii związanymi z naszymi finansami możemy zrobić online. Wymiana walut w celu dywersyfikacji oszczędności nie jest tu wyjątkiem. Wbrew pozorom, nie musi być to coś trudnego i czasochłonnego. Nie ma na co czekać!
Sprawdź również: Jak ratować się przed inflacją?
Najnowsze komentarze